poniedziałek, 7 stycznia 2013

Podsumowanie !

Dawno mnie tu nie było.

Ale absolutnie nie można powiedzieć, że leniuchowałam.  Pracowałam, wychowywałam, tworzyłam, czytałam i ćwiczyłam.
więc może po kolei:

Jako że końcówka roku to istne szaleństwo-czyt. przedświąteczne porządki, przygotowania, zakupy, prezenty no i bycie mamą 24h/dobę, co chyba pochłania najwięcej mojej energii, trochę się u nas działo.

Mama tworzyła:








 (to kilka z moich prac)

wiem, że jeszcze trzeba duuuużo pracować ale jak na 3godziny efekt pracy, powiedzmy, że jestem zadowolona.

Mama piekła:




A potem oczywiście była impreza. Rodzinna, czyli byli Ci, na którym nam zależało.
Młody wybrał różaniec.
Z dwojga złego lepsze to niż kieliszek :)


Mama ćwiczyła :)
niezmiennie wciąż w towarzystwie Ewy.

Mama czytała :)
jak chyba cała masa kobiet!





P






1 komentarz:

  1. no proszę :) jaka utalentowana :)
    piękne kartki, tort super :)

    Jeszcze lepszego 2013 życzę :)

    OdpowiedzUsuń